Minął ponad tydzień od wielkiego Marszu Niepodległości w dniu 11 listopada.
Przez ten tydzień spodziewałem się obejrzeć w mediach a przede wszystkim w TVP rzetelną i prawdziwą relację z Marszu, w którym oczywiście brałem udział i wiem jak on wyglądał.
Pierwszą własną relację przekazałem jeszcze 11 listopada po powrocie z Marszu.
Zdumiewające było, że w mediach tego dnia nie można było nawet natknąć się na jakąkolwiek relację z Marszu Niepodległości.
I pies trącał prywatne, łże telewizje, mainstreamowe media, które nie bez kozery nazywane są prorządowymi tubami jedynej słusznej propagandy. Pies trącał to, że nie transmitowały zjawiskowej manifestacji ogromnej liczby wspaniałych ludzi (wg. różnych szacunków określanej na 50-90 tys. osób), żarliwych Polaków, którzy w dniu Święta Niepodległości Ojczyny brali udział w tym podniosłym patriotycznym przemarszu na trasie blisko 4,5 km w samym centrum Warszawy, stolicy Polski – Marszu Niepodległości.
Ale przecież mamy jeszcze telewizję publiczną(nie mylić z inną personą publiczną).
I co, gdzie były ekipy tej telewizji podczas Marszu, gdzie wozy transmisyjne, operatorzy, kamery, dziennikarze, gwiazdy programów informacyjnych itp. itd?
Czy i jak wytłumaczy to obecny zarząd TVP?
Czy znowu w sprytny sposób wykorzysta fakt, iż ustawa o radiofonii i telewizji z 1992 roku, nie definiuje misji telewizji publicznej. Ustawa ta w ogóle nie odwołuje się do pojęcia misji.
Jedynie mimochodem słynny artykuł 21., poświęcony jest opisowi zadań publicznego nadawcy:
„Art. 21.1. Publiczna radiofonia i telewizja realizuje misję publiczną, oferując, na zasadach określonych w ustawie, całemu społeczeństwu i poszczególnym jego częściom, zróżnicowane programy i inne usługi w zakresie informacji, publicystyki, kultury, rozrywki, edukacji i sportu, cechujące się pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością oraz innowacyjnością, wysoką jakością i integralnością przekazu”.
Ustawa powyżej po prostu stwierdza, że telewizja publiczna realizuje misję publiczną, nadając swój program.
Zatem zapytam, czy transmisja z Marszu Niepodległości nie zasługuje na to, żeby w ramach misji jaką realizuje TVP pokazać transmisję z tej manifestacji?
Czy i kto odpowiada za to, że POlska telewizja publiczna nie zadbała o to, żeby transmitować na żywo największą manifestację obywateli biorących udział w Marszu Niepodległości w dniu 11 listopada 2011r?
Czy nie powinniśmy wystosować listu z żądaniem wyjaśnienia tego karygodnego działania władz TVP? Czy nie powinniśmy zażądać natychmiastowych zmian na stanowiskach kierowniczych TVP?
Czy nie powinniśmy zażądać rozwiązania tej nie służącej społeczeństwu podejrzanej organizacji, która jeśli sama nie zadbała o odpowiednie „zabezpieczenie medialne” Marszu i rejestrację jego przebiegu to przynajmniej po fakcie powinna coś zrobić, żeby zdobyć odpowiednie materiały filmowe i pokazać je ogółowi społeczeństwa zgodnie z zapisaną ustawowo misją publiczną?
